DOKOŃCZĘ ŻYCIE ZA NIEGO
Tekst wysłany na konkurs ,,Akademia Opowieści" - marzec 2017 r. DOKOŃCZĘ ŻYCIE ZA NIEGO Więzienie karne, Breslau, 23 maja 1942 r. Moja kochana Lalu, Danusiu, bracia i siostry, wszyscy pozostali przyjaciele i krewni. Wybiła moja godzina. Wasze wstawiennictwo zostało odrzucone. Na czwartą rano została dla mnie przewidziana wędrówka do domu Ojca. Jestem w stanie Bożej łaski i całkowicie pogodzony ze swoim losem (…) Całuję Was wszystkich tak gorąco, jak Was kocham i przesyłam ostatnie pozdrowienie urbi et orbi. Felo Wasz umierający mąż i ojciec Felo to Feliks Holasz, ojciec mojej mamy Danusi, czyli mój dziadek. Jednak czy o kimś, kogo znam tylko z kilku pożółkłych fotografii i paru więziennych listów mogę powiedzieć z pełną czułością ,,dziadek”? Przez całe dorosłe życie towarzyszy mi pragnienie poznania mojego przodka. Żyję już o siedem lat dłużej od Feliksa, który w chwili śmierci miał 36 lat. Za działalność w konspiracji został stracony na gilotynie w niemieckim wię...