UTWORY OKOLICZNOŚCIOWE NA 50-tki

DLA EWY

 

Dziś słońce od rana,

na oknie ćma zaspana, 

wszystkie w wazonach kwiatki,

ulicą idące dzieci i matki,

w Żabce pani kasjerka,

rogalik oraz kajzerka,

pies, kogut i na wsi owca,

nawet z autobusu kierowca,

wszyscy święci w niebie

uśmiechają się tylko dla Ciebie!

Wieść więc się niesie od Helu do Lądka:

- kochana Ewo - dziś PIĘĆDZIESIĄTKA!

Dlatego tworząc te tutaj rymy

z całego serca Tobie życzymy

pogody ducha, wiele radości,

szczęścia, uśmiechu, no i ... miłości!

 

 

PIOSENKA NA CZEŚĆ AGNIESZKI

(z okazji 50-tych urodzin)

 

Ref.

Agnieszka, Agnieszka

ma dwie córki i Leszka,

ma  dom z ogrodem,

służbowym jeździ samochodem.

Agnieszka, Agnieszka

ma dwa psy i Leszka,

uciekła  z miasta, by z bliska

liczyć starty z lotniska

 

 

I.

Był na Granicznej pokój, kuchenka

dzięki Leszkowi była łazienka,

stół był okrągły i gości chmara,

młody był duch, choć chata stara.

Aż z rozrzewnienia kręci się łezka,

bo tam mieszkała kiedyś Agnieszka.

 

Ref.  Agnieszka, Agnieszka…

 

II.

Hen na Krzesinach została działka,

było tam wino, była  gorzałka,

biesiady były i liczne  grille…

Czas płynął sielsko, czas płynął mile.

A moje serce wciąż jest rozdarte

kiedy wspominam Agnieszki tarte.

 

Ref.  Agnieszka, Agnieszka…

 

III.

Dom przy Głogowskiej miał swe przestrzenie,

stół zastawiony, pyszne jedzenie,

były zabawy , tańce, podskoki

i sylwestrowej nocy uroki.

Jeszcze piosenki dźwięki się niosą,

Agnieszka śpiewa ,,Gigi L’amoroso”.

 

Ref.  Agnieszka, Agnieszka…

  

IV.

Na Wiosny Ludów, hen w Przeźmierowie

każdy kto był tu śmiało to powie,

że  jest potencjał, przestrzeń , marzenia,

tu PRL się w przyszłość zamienia.

Agnieszka nowe gniazdko tu mości

by móc przyjmować tu swoich gości.

 

 Ref.  Agnieszka, Agnieszka

ma dwie córki i Leszka,

ma  dom z ogrodem,

służbowym jeździ samochodem.

Agnieszka, Agnieszka

ma dwa psy i Leszka,

uciekła  z miasta, by z bliska

liczyć starty z lotniska

ŻYCZENIA NA 50-tkę AGNIESZKI

Z całego serca, szczerze bez ściemy

dziś Jubilatce życzyć pragniemy

dużo zdrowia, sił i inspiracji

do przyrządzania pysznych kolacji.

Dni słonecznych nie tylko w wakacje,

by w sporach z mężem miewała racje,

niech ma podane wszystko na tacy

niech też dostanie podwyżkę w pracy!

I żeby psy rano pospać dały,

niech się uśmiecha do niej świat cały!

Na koniec mówiąc tak prosto z mostu:

bądź sobą Aga, bądź sobą po prostu!

NA 50-tkę GABRYSI

Nie da się ukryć, choć jest pokusa

dać przed rocznicą w siną dal susa,

ale szept płynie z każdego kątka:

- droga Gabrysiu to pięćdziesiątka!

Cóż, nie da się tak oszukać czasu,

by przed nim uciec, choćby do lasu,

bo tam i tak też wszystkie zwierzątka

szepcą: Gabrysiu, to pięćdziesiątka!

A gdybyś chciała wybiec na pole,

lub miała zamiar zniknąć w stodole,

to wiedz, że każda rabatka, grządka

szumi:  Gabrysiu, to pięćdziesiątka!

Dziś droga Gabi życzeń tak wiele

ślą zewsząd bliscy ci przyjaciele,

płynie ich moc od Karwi do Lądka,

bo to Gabrysi jest pięćdziesiątka!

NA 50-tkę LESZKA

Pięć dziesiątek - jak to brzmi,

gdy na życie się spojrzy

z tak odległej perspektywy

- podziw bardziej jest prawdziwy!

Tak więc Leszku przyjm życzenia

nasze szczere, bez kadzenia

niech inwencji ci nie braknie,

radość życia ci nie zblaknie!

Buduj, stawiaj i przycinaj,

niegodziwców upominaj,

bierz do pracy się z ochotą

no i wygraj World Press Photo! 

 

KANTATA NA CZEŚĆ JUBILATA

Bogu chwała, że mamy Rafała!

 

Kto solidnie na mszę zadzwoni,

baldachim silnie ujmie w dłoni?

Kto sprawnie z koszykiem przeleci,

uśmiechnie się czule do dzieci?

Któż grabie fachowo prowadzi,

że każdy trawnik pod sznur wygładzi?

Kto sekatorem krzewy przycina?

Kogo takiego zna cała gmina?

 

Bogu chwała, że mamy Rafała!

 

On to jest zawsze zwarty, gotowy

służyć parafii i Kościołowi

i nie odmawia nigdy pomocy

choćby go wzywał ktoś nawet w nocy.

A gdy nad ranem do domu wraca,

bo ciężka, zmianowa jest jego praca,

niosąc świeże pieczywo w siatce

biednemu je odda albo sąsiadce.

 

Bogu chwała, że mamy Rafała!

 

Choć nie wygląda on na staruszka,

bo nie dorobił się jeszcze brzuszka

i sił mu na szczęście nie ubywa,

to piąty krzyżyk wszak mu przybywa.

Dlatego wszyscy jego przyjaciele,

których zgromadził wokół tak wiele

krzyczymy zgodnym chórem wytrwale:

ŻYJ NAM STO LAT - DROGI RAFALE !!!